Donna Summer, niekwestionowana królowa disco, soul i pop, dziś rano zmarła. Miała 63 lata i przegrała walkę z rakiem.

Donna Summer na okładce płyty "Crayons"

Muzyka Donny Summer nieodłacznie kojarzy się tak, jak tłumaczy się jej pseudonim – z latem. Jej utwory codziennie stawały się świeższe dzięki setkom remiksów, jakich dokonywali didżeje zafascynowani disco.

Utwory Donny Summer zainspirowały wielu producentów muzycznych, a niektóre z jej kompozycji uznaje się za początki stylu techno i house. Należy do nich m.in. słynny „I Feel Love”.

Jak podaje zachodnia prasa, Summer kończyła prace nad swoją nową płytą a chorobę trzymała w tajemnicy. Dlatego informacja o jej śmierci okazała się smutnym zaskoczeniem. Żegnamy Donnę w towarzystwie jej największych hitów.