Babyxxan jest osobowością artystyczną (używa zaimków neutralnych) skoncentrowaną przede wszystkim na minimalu i techno, zarówno w swoich didżejskich setach, jak i we własnych produkcjach. Pochodzi z Australii, nazywa się Xan Coppinger, a „In – Tran – Situ” z tego roku jest jedną z lepszych ambientowo-minimal-techno płyt, która ostatnimi czasy wciągnęła mnie najmocniej.
Brzmienia na płycie są bardzo syntetyczne. Dużo tu klików, trzasków i metalicznych, industrialnych odgłosów chrupiących na tle długich akordów ciągniętych klasycznym brzmieniem syntezatorów. To ciekawe, bo na stronie wytwórni czytam, że Babyxxan uwielbia podobno górskie wędrówki i miłość do ziemi oraz natury lubi wyrażać w swojej muzyce. Tak w istocie było na poprzednim albumie, „Lost Tapes from the Lilac Island in Space”. Tu było dużo nagrań terenowych, które przywołują naturalne odgłosy – rzecz jasna – sposób oczywisty.
Zastanawiam się gdzie tego szukać tu, w tak mocno nasyconej syntezatorami i elektroniką muzyce. Podpowiedzi szukam w okładce. To głośnik schowany w skalnej szczelinie. Może „In – Tran – Situ” odwołuje się do natury właśnie w zagęszczeniu wzorców i schematów perkusyjnych, precyzji zestawianych dźwięków. Być może jest w tych dźwiękach ukryta imitacja: kropli deszczu spadających na kamień, szumu w koronach drzew, a ten puls odzwierciedla oddech ziemi? Tu też pojawiają się sporadycznie nagrania terenowe, ale przetworzonych brzmień jest znacznie więcej. Tytuły utworów, zawierające takie słowa jak airport, bus station, line s500 czy nazwy metropolii oraz sam tytułsugerują jednak, że tym razem może bardziej chodzić o podróż do natury niż ją samą.
„In – Tran – Situ” trafi z pewnością do miłośników trzeszczących i klikających brzmień, atawistycznych rytmów spojonych delikatnie naznaczoną melodią i solidnym techno beatem. Czasem pojawia się acidowy bas, czasem transowe pasaże i choć z pozoru muzyka Babyxxan może się wydawać „eksperymentalna” czy wymagająca, w rzeczywistości jest przystępną, a jednak pożywną intelektualnie.
Kaśka Paluch-Łukasiak