Gramofon to jedno z tych urządzeń, o których wiemy dość dużo – doskonale znamy przecież zarówno jego przeznaczenie, jak i wygląd drewnianego pudła z korbą i tubą. Nieobce są nam też gramofony bardziej współczesne, elektryczne. Niektórzy z nas słuchali w młodości płyt winylowych odtwarzanych na takim sprzęcie, inni znają je już tylko z opowiadań rodziców.
Wydawać by się mogło, że w czasach, kiedy ogromne ilości utworów można przechować w plikach na telefonie czy laptopie i odtwarzać w dowolnych konfiguracjach, winylowe krążki znikną nieuchronnie. Tymczasem, po spadku zainteresowania w latach 80-tych i 90-tych ubiegłego wieku na skutek spopularyzowania płyt CD, dziś winyle przeżywają renesans, podobnie jak gramofony.
Na czym polega magia gramofonu?
Po co w dobie smartfonów kupować gramofon? Czy warto inwestować czas i środki w takie urządzenie? Z całą pewnością tak. Odtwarzana przez nas z urządzeń cyfrowych muzyka nie jest w stanie osiągnąć tak naturalnego brzmienia, jak ta płynąca z płyt analogowych, nawet jeśli prócz wartościowego dźwięku słyszymy na winylu trzaski i szumy.
Sygnał analogowy jest w przyrodzie stanem naturalnym, takie też dźwięki słyszy ludzkie ucho. Cyfryzacja to pobieranie fragmentów sygnałów analogowych po to, żeby można je łatwo skompresować i przesyłać, a następnie na podstawie cyfrowych partii ponownie odtworzyć sygnał analogowy. Oczywiste jest, że z fragmentów nie da się uzyskać doskonałej całości, tak też dzieje się z dźwiękiem. Proces digitalizacji „gubi” jego głębię.
Nie każda płyta do każdego gramofonu
Wiedząc już, że gramofon dostarcza nam żywy i naturalny dźwięk, powinniśmy się zastanowić, czy decydując się na zakup takiego urządzenia, chcemy po prostu wykorzystać nowoczesne osiągnięcia i odtwarzać płyty analogowe na współczesnych gramofonach elektrycznych, czy pójść o krok dalej i sprawić sobie klasyka na korbę.
Zanim podejmiemy decyzję, warto dowiedzieć się kilku rzeczy na temat dawnych gramofonów. Po pierwsze, najstarsze z nich, fonografy, nie odtwarzają w ogóle płyt, lecz dźwięk zapisany na specjalnych cylindrach. Nieco nowsze odczytają zapis z płyty szelakowej (78 obr/min). Żaden natomiast gramofon na korbę nie jest w stanie odtworzyć winyla, gdyż ten wymaga energii elektrycznej.
Jaki gramofon wybrać do domu – klasyczny czy elektryczny?
Co więcej, korbowy gramofon zaopatrzony w igłę już po jednym odsłuchu wymaga jej wymiany na nową, a płyta szelakowa traci jakość z każdym jej użyciem. To dlatego, a nie tylko z powodu wieku, wiele szelaków jest dziś w bardzo złym stanie. Te niedogodności nie zniechęcają jednak prawdziwych pasjonatów gramofonów retro ani do zakupu czasami bardzo drogich modeli, ani do ich regularnego użytkowania.
Z kolei decydując się na gramofon elektryczny, możemy odtwarzać zarówno winyle, jak i płyty szelakowe (choć te ostatnie nie we wszystkich modelach). Do dyspozycji mamy również wiele współczesnych udogodnień, takich jak odtwarzacz CD, radio, złącze USB, czy technologia Bluetooth, a także programy do nagrywania odtwarzanych utworów w formatach cyfrowych.
Audiofilski, dobry gramofon do domu
Każdy przyszły nabywca gramofonu, który nie może jeszcze czerpać z własnego doświadczenia, ponieważ je dopiero zdobywa, na pewno chciałby wiedzieć dokładnie, jaki gramofon do domu ostatecznie wybrać. Niestety, bardzo trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie jednoznacznie, ponieważ decyzja taka uzależniona jest zarówno od zasobności portfela, jak i od oczekiwań nabywcy.
Jednych uszczęśliwi niedrogi gramofon z wbudowanymi głośnikami, gotowy do pracy od razu po wyjęciu z pudełka, na którym z radością odtworzą płyty z młodości. Inni będą poszukiwać zbalansowanego, głębokiego i wolnego od szumów akustycznych dźwięku z urządzenia z najwyższej półki, ze starannie dobranym przedwzmacniaczem i profesjonalnym zestawem kolumn i głośników. A jeszcze inni pokochają trzaski i przerwy dobiegające ztuby okazałego stulatka. Na szczęście oferta na rynku tego typu sprzętów audio jest już dość szeroka i dzięki sklepom specjalizującym się w sprzedaży gramofonów, takich jak https://dogramofonu.pl/, każdy po konsultacji z dobrym sprzedawcą znajdzie idealny odtwarzacz dla siebie.