Wszyscy lubimy słuchać muzyki i choć nie każdy jest audiofilem, to każdy posiada ulubioną piosenkę, wykonawcę, lub gatunek, którego słucha najchętniej. Muzyką można cieszyć się na wiele sposobów, czy to słuchając jej na spokojnie w domu, w drodze do pracy lub szkoły, czy uczęszczając na koncerty i imprezy zbudowane wokół muzyki.

Wszyscy lubimy słuchać muzyki i choć nie każdy jest audiofilem, to każdy posiada ulubioną piosenkę, wykonawcę, lub gatunek, którego słucha najchętniej. Muzyką można cieszyć się na wiele sposobów, czy to słuchając jej na spokojnie w domu, w drodze do pracy lub szkoły, czy uczęszczając na koncerty i imprezy zbudowane wokół muzyki. Jeżeli jednak poza samym słuchaniem muzyki chcemy ją nagrywać, wówczas musimy zdecydować się na to w jaki sposób się za to zabrać, a sposobów jest wiele. Możemy opłacić kilka sesji w studiu nagrań, lecz do nagrywania w dobrej jakości wcale nie musimy odwiedzać takich miejsc. Dziś popularny jest homerecording, czyli nagrywanie muzyki w domowym zaciszu. Jeżeli planujemy budowę własnego małego studia nagrań, powinniśmy zaznajomić się z kilkoma rodzajami sprzętu, takiego jak mikrofony, interfejsy czy rejestratory cyfrowe. Każdy z nich ma swoje zalety, ale także i drobne wady. Jaki sprzęt będzie odpowiedni do muzyki którą chcemy nagrywać?

Pokój jest bardzo ważnym czynnikiem i nie chodzi tu tylko o jego akustykę. Czy w naszym pokoju jest cicho? A może z zewnątrz dobiegają różne dźwięki, które mogą niechcąco zostać nagrane? Jeśli nie mamy doskonałej ciszy, wówczas doskonałym wyborem będzie interfejs USB, taki jak na przykład Alesis iO4 (zobacz w hurtowniamuzyczna.pl). Działanie takiego urządzenia jest bardzo łatwe. Wystarczy podłączyć skrzynkę do komputera poprzez wejście USB, zainstalować dołączone oprogramowanie, a następnie podpiąć do niego gitarę lub inny instrument z elektroniką. Po włączeniu nagrywania w jakimkolwiek programie, będziemy mogli cieszyć się czystym dźwiękiem, nawet jeśli w naszym domowym studiu nagrań jest wiele hałasu. Nagrany zostanie tylko dźwięk naszego instrumentu, a to znaczna wygoda. Interfejsy są bardzo chętnie wybierane nie tylko w celu nagrywania, ale także jako zamiennik wzmacniacza gitarowego. Jeśli posiadamy gitarę elektryczną, możemy podpiąć ją i włączyć jeden z wielu programów symulujących wzmacniacze i efekty gitarowe. W ten sposób będziemy w stanie uzyskać bardzo różnorodne brzmienie, a to wszystko w bardzo wysokiej jakości. Dźwięk nagrany za pomocą interfejsu jest bardzo dobrej jakości, ale czasami może wydawać się nieco płaski i mało naturalny. Jeżeli chcemy uzyskać głębszy i naturalny dźwięk, wówczas warto użyć mikrofonu. Alesis iO4 posiada aż cztery złącza mikrofonowe, dlatego możemy nagrywać na dwa sposoby – liniowo, czyli bezpośrednio na komputer, oraz za pomocą mikrofonu, co przydaje się szczególnie jeśli planujemy nagrać instrumenty akustyczne czy wokal. Mikrofony zazwyczaj potrzebują dodatkowego zasilania, które zapewnia im interfejs, ale co jeśli nie posiadamy interfejsu, a chcemy nagrywać za pomocą mikrofonu bez dokupowania dodatkowego sprzętu? Wówczas doskonałym wyborem będzie mikrofon USB taki jak Novox NC1 (zobacz w hurtowniamuzyczna.pl). Każdy poradzi sobie z jego obsługą, ponieważ wystarczy wpiąć go do wejścia USB w komputerze i już możemy nagrywać. Dźwięk zarejestrowany za jego pomocą jest niezwykle czysty i naturalny, co zaskakuje szczególnie biorąc pod uwagę jego cenę. Podobne działanie posiada rejestrator cyfrowy, taki jak Zoom H1, który można porównać do bardzo czułego dyktafonu nagrywającego w bardzo wysokiej jakości. Doskonale sprawdzi się on do domowego nagrywania jak i do pracy w plenerze.

Zanim zaczniemy budowę własnego domowego studia nagrań, warto określić budżet jaki możemy przeznaczyć na sprzęt, a podczas zakupów kierować się tym jakie instrumenty planujemy nagrać. Bardzo ważne jest także to, aby wyciszyć pomieszczenie. Dźwięk który wydobywa się z instrumentu odbija się od ścian i wraca do mikrofonu, a to tworzy niepożądany efekt. Najlepiej do wygłuszania sprawdzają się specjalne maty wieszane na ścianach. Mają one za zadanie pochłonąć jak najwięcej dźwięku, dzięki czemu nie odbija się on od jednej ściany do drugiej. Jeśli jednak nasz budżet na to nie pozwala to możemy poradzić sobie w inny sposób, poprzez wieszanie na ścianach koców i innych płacht. Nie zadziała to co prawda aż tak dobrze jak maty pochłaniające dźwięk, ale efekt będzie znacznie lepszy niż w przypadku nagrywania w pokoju z gołymi ścianami.

Przy współpracy z HurtowniaMuzyczna.pl