W gabinetach masażu można skorzystać z licznych zabiegów pozwalających odprężyć się i pozbyć napięcia mięśniowego albo przywrócić skórze elastyczność i gładkość. Najczęściej wykonywanym zabiegiem pozostaje masaż relaksacyjny.

Jedna z form masażu

Głównym celem masażu relaksacyjnego, będącego rodzajem masażu klasycznego, jest poprawa ogólnego stanu psychosomatycznego osoby masowanej. To zabieg całkowicie naturalny, w którym masażysta stymuluje tkanki organizmu do odnowy. Można w ten sposób oddziaływać nie tylko na wierzchnią warstwę skóry, ale również na tkankę łączną, mięśnie, tkankę tłuszczową i zakończenia nerwowe, jak i na układ krwionośny czy limfatyczny. Masaż relaksacyjny wywiera bezpośredni i pośredni wpływ na organizm. Cieszy się on niebywałą popularnością w gabinetach masażu, w salonach kosmetycznych oraz w obiektach typu SPA i Wellness. Wystarczy sprawdzić jak wiele salonów oferuje tajski masaż Warszawa (bardzo często zwany thai massage warsaw), a przekonacie się, że w tej dziedzinie jako klienci będziecie mieli szerokie pole wyboru.

Podczas masażu relaksacyjnego masażysta wykonuje serię ruchów rękoma, włącznie z głaskaniem, rozcieraniem, ugniataniem, uciskaniem i roztrząsaniem. Dla masażu relaksacyjnego charakterystyczne są płynne, powolne techniki, które wykonuje się w sposób symetryczny i dogłębny, aby obniżyć napięcie mięśni poprzecznie prążkowanych i zmniejszyć pobudliwość zakończeń nerwów czuciowych w skórze.

Czego oczekiwać po masażu relaksacyjnym?

Efektem masażu relaksacyjnego całego ciała jest zmniejszenie napięcia w mięśniach i zmotywowanie ich do szybszej regeneracji. Można też w ten sposób usuwać nadwrażliwość czuciową i ból spowodowany stresem. Masaż relaksacyjny prowadzi do zmniejszenia lub usunięcia dolegliwości bólowych w obrębie pleców, klatki piersiowej i kończyn oraz głowy i karku. Przyspiesza on metabolizm komórkowy, oczyszcza komórki skóry z toksycznych produktów przemiany materii oraz rozluźnia ciało. Osoba masowana ma lepsze samopoczucie, jest zrelaksowana i wypoczęta.

 

artykuł zewnętrzny, fot. materiały nadesłane