Pod pseudonimem Strië ukrywa się producent nazwiskiem Iden Reinhart. Jego najnowsza płyta „Struktura” zainspirowana jest sztuką dwudziestowiecznych malarzy – dlatego każda kompozycja na płycie posiada tytuł abstrakcyjnej pracy. Część z nich możecie zobaczyć online, co wydawca albumu zresztą poleca (jest nim Serein) – ponoć wtedy muzyka Strië ma większą moc.
Iden Reinhart jako Strië ma na koncie już trzy płyty. Debiutował w roku 2010 albumem „Sleptis”, wydanym dla Sounscaping Records, w 2012 roku opublikował Õhtul dla Time Released Sound. Tegoroczne wydawnictwo („Struktura” miała premierę na początku kwietnia) to pierwsze jego wydawnictwo dla wytwórni Serein. W jej katalogu znajdziemy też m.in. propozycje od Muhra, Nesta, Herzoga czy Hauschki. Słowem, Serein specjalizują się w brzmieniach ambientowych stąd też obecność Reinharta w ich otoczeniu nie dziwi.
„Struktura” spodoba się wszystkim, którzy tęsknią za klimatem „Substraty” czy „Dropsonde” od Biosphere’a. To eksperymentalne, ale bardzo malownicze, ilustracyjne i wymowne brzmienia. Oglądanie obrazów, którymi były inspirowane, może w dużym stopniu pomóc w odpowiedniej intepretacji muzyki. Ale moim zdaniem ona sama w sobie jest tak wyrazista, że tego typu pomocy nie trzeba. Posłuchajcie zresztą sami: