Choć premiera debiutu Małych Miast miała miejsce dosłownie cztery dni temu to limitowana, opakowana w metal i ręcznie numerowana edycja płyty okazuje się być… już wyprzedana.
Świeżość brzmień duetu Mateuszy Holaka i Gudeła oraz świadomość uczestnictwa w czymś rozwojowym, niespotykanym i – wierzymy w to! – wkrótce wielkim zadziałała mobilizująco.
– Dziękujemy słuchaczom Miast a tych, którzy marzą jeszcze o „fizyku” zapraszamy do monitorowania ewentualnie niezrealizowanych zamówień i odwiedzin targów muzycznych; Street Marketu i Mustache. Tam może trafić się jeszcze CD „blaszak”. – piszą Małe Miasta.
Pozostałych zapraszamy do cyfrowego odsłuchu oraz zakupu mp3. Wspierajcie Małe Miasta, bo jeżeli ta płyta wydaje się ożywczym strumieniem, pomyślcie jakim wodospadem może być następny album. Poniżej Małe Miasta, specjalnie dla swojego rodzącego się fanbase’u, na żywo i w niekolorze!