Nowa płyta lil Ironies już w sprzedaży. Od dziś można ją nabyć za pośrednictwem serwisu Bandcamp oraz przez oficjalną stronę zespołu. Wkrótce w wersji cyfrowej będzie dostępna w najpopularniejszych serwisach muzycznych.
Muzyka z nadchodzącej płyty Lil Ironies to efekt minimalistycznego podejścia do dźwięków i aranżu – wszystko na możliwie ascetycznej, ale lekko przybrudzonej płaszczyźnie muzycznej. Brudny minimalizm – tak określają swoją niszę w muzyce – co, paradoksalnie uzyskują przy rozbudowanym instrumentarium: od piwnicznie brzmiącej perkusji czy zabawkowych klawiszy, przez kontrabas i gitarę aż po cyfrowe pady, syntezatory, ale też wirtualne instrumenty i fortepian. Eksplorując całe bogactwo dostępnych współcześnie możliwości, zazwyczaj pozwalają utworom zabrzmieć jakby były „niedoaranżowane”. Proste glassowskie motywy, dysonanse, elektroniczne zgrzyty, czy fragmenty oparte tylko na kontrabasie i perkusji – wszystko zgodnie z zasadą „lepiej mniej niż więcej” – czytamy w informacji prasowej.
– Utwory z tej płyty powstawały na przestrzeni dwóch lat. Nigdy nie pisałam ich z myślą o wydaniu na płycie – był to raczej sposób na kanalizowanie emocji, które w danym momencie mną targały – zdarzały się miłosne rozczarowania, rozterki, ostre doły, ale też mocne energetyczne kopniaki do życia i działania – mówi Kinta, wokalistka i autorka tekstów.
Płyta została zarejestrowana w Erem Studio, a za miks odpowiedzialny jest Bartosz Szczęsny. Gościnnie w jednym utworze zagrał saksofonista Mateusz Franczak (How How, Daktari). 80bpm.net sprawuje patronat medialny nad wydawnictwem.
Zespół ogłosił pierwsze daty wiosennej trasy koncertowej
8 marca – Warszawa Skwer (Krakowskie Przedmieście 60a) g. 19 (bilety 15zł)
15 marca – Kwidzyń Stowarzyszenie Promocji Kultury Underground
16 marca – Olsztyn Clava Manum
30 marca – Poznań Meskalina