Już 9 lutego koncertem legendarnego brytyjskiego duetu Lamb, wyrosłego na stylistyce bristol sound i trip hop, rozpocznie się drugi sezon wrocławskiego cyklu koncertowego „City Sounds”.
– Zaczynamy z wysokiego C – mówi Maciek Szabatowski, pomysłodawca cyklu City Sounds – Po raz pierwszy we Wrocławiu pokażemy jeden z najbardziej cenionych zespółów brytyjskiej sceny elektronicznej w ostatniej dekadzie ubiegłego wieku – dodaje.
Charyzmatyczna wokalistka i autorka tekstów Lou Rhodes oraz producent i multinstrumentalista Andy Barlow stworzyli w ramach projektu Lamb niepowtarzalny styl łączący liryczną wokalistykę z ambientowymi, trip-hopowo jazzowymi pulsacjami. Niezwykłe produkcje zespołu oscylują pomiędzy lirycznymi, ambientowymi balladami, mrocznych trip hopem, aż po drapieżny i nerwowy drum’n’bass.
Na swoim koncie mają 5 albumów i 3 kompilacje, na których pojawiły się kultowe już dziś utwory jak: Gabriel, Górecki, Heaven, Angelica, Lullaby , Cottonwool czy God Bless.
Lamb zobaczymy 9 lutego we wrocławskim klubie Eter. Ale to dopiero początek koncertowych atrakcji w stolicy Dolnego Śląska!
W marcu na scenie City Sounds wystąpią poza nimi: Selah Sue, Little Dragon oraz Ólafur Arnalds.
Nowy sezon City Sounds na ten moment zamyka występ Jamiego Woona, największej sensacji muzycznej w 2011r.
– To ostatnia szansa na spotkanie z artystą, ktory już za moment rozpocznie prace nad swoim kolejnym albumem – mówi Szabatowski.
Ze szczegółami programu można zapoznać się na stronie www.citysounds.pl