B Fachada

Bernardo Fachada to człowiek, który od czterech lat z powodzeniem wydaje EP-ki. Od 2007 roku stopniowo zyskiwał sobie sympatię miłośników nowego disco oraz ugruntowujące się porównanie z Sufjanem Stevensen. Całkiem niedawno do sprzedaży trafiła cyfrowa wersja pierwszego pełnego albumu artysty „B Fachada”.

Czasami wydaje się, że w muzyce nie można zrobić już nic nowego. Że teraz zostały już tylko covery, odgrzewane kotlety, mixy i maksymalne wykorzystanie tradycji.  B Fachada z jednej strony jest doskonałym przykładem na potwierdzenie tych tez, z drugiej jednak zaskakuje bardzo odjechanym brzmieniem.

B Fachada pierwszą EP-kę wydał w 2007 roku, a płytę, którą 30 listopada udostępnił w serwisie Bandcamp, wydał w Portugalii w grudniu 2009. Wokalista, kompozytor i multiinstrumentalista nie wyrzekł się rodzinnej Portugalii – śpiewa w ojczystym języku, a większość opisów trudno jest w ogóle przetłumaczyć na ogólnodostępny angielski, bez doskonałej znajomości portugalskiego.

B Fachada być może nie spodziewał się ogólnoświatowego zainteresowania, które od końca listopada permanentnie wzbudza. Jego pierwsze, po czterech latach działalności LP, oprawą graficzną, ale przede wszystkim brzmieniem przypomina kompozycje Johna Lennona.

B Fachada, podobnie jak słynny Beatels, a nawet w ogóle Beatlesi z początków działalności, wykorzystuje charakterystyczny efekt dla wokalu, dzięki czemu brzmi trochę, jak zza światów, trochę, jak z lat 60. Okładka długogrającego debiutu przedstawia  wyłącznie rozmazaną twarz Bernardo Fachady, podobnie jak okładka „Imagine” Lennona, a materiał nagrany jest w najprostszy sposób (głos, fortepian, czasem dodatkowe instrumenty). Muzyka Portugalczyka to nowo-stary chill-out, bardzo intymny, przydymiony.

Album „B Fachada”, dostępny jest do przesłuchania w całości dzięki Bandcamp.com.

Najnowszym LP B Fachady jest „B Fachada é Pra Meninos” z grudnia 2010, natomiast w czerwcu 2011 artysta wydał kolejną EP-kę,  „Deus, Pátria e Família”.