Amon Tobin

Jedna z największych gwiazd Ninja Tune, brazylijski producent Amon Tobin dołącza do wykonawców, którzy zagrają na Tauron Nowa Muzyka.

Piętnaście lat obecności na scenie, siedem albumów, które pomogły definiować brzmienie muzyki przełomu tysiąclecia, olbrzymi szacunek krytyków i rzesza oddanych fanów, którzy z niecierpliwością wyczekują na jego kolejne nagrania. Trudno chyba znaleźć drugiego artystę, który rozpoczynając od niszowego gatunku, jakim był bez wątpienia drum and bass w połowie lat 90-tych, osiągnął status jednego z najciekawszych twórców muzyki, równie dobrze sprawdzającej się w filmach, grach video, jak i na klubowych parkietach.

Już jego debiutancki album, wydany w 1996 roku przez niewielką wytwórnię Ninebar był dowodem na to, że na nieco skostniałej drum and bassowej scenie pojawił się artysta całkowicie osobny, skupiony na tworzeniu tak połamanych rytmów, jakich nikt wcześniej nie próbował i potrafiący oprawić je w niecodzienne sample, pieczołowicie wygrzebywane z gigantycznej biblioteki zapomnianych nagrań. Nic więc dziwnego, że płyta wydana pod pseudonimem Cujo momentalnie zwróciła uwagę założycieli legendarnej wytwórni Ninja Tune i zaledwie rok później doczekała się reedycji w ich katalogu, bardzo szybko zyskując status jednego z najważniejszych albumów ostatniej dekady XX wieku.

Brazylijski mistrz break-beatowych połamańców nie miał jednak zamiaru spoczywać na laurach i zaledwie rok później dostarczył coraz liczniejszym zastępom swoich fanów krążek zatytułowany Bricolage, uznawany dziś powszechnie za klasyczne arcydzieło muzyki elektronicznej. Płyta momentalnie trafiła na wszystkie najważniejsze podsumowania najciekawszych albumów dekady, a jej autor mimo młodego wieku – miał wówczas zaledwie 25 lat – został okrzyknięty Milesem Davisem muzyki elektronicznej. Była w tym oczywiście spora doza przesady, nie da się jednak ukryć, że zawarta na tym albumie mieszanka ostrych jazzowych brzmień z junglowym rytmami była czymś tak nowym i świeżym, że niewielu ludzi było w stanie przejść obok niej obojętnie. Z podobnie gorącym przyjęciem spotkała się jego kolejna płyta – pochodzące z 1998 roku Permutations – na której w pełni pokazał zakres swoich kompozytorskich umiejętności, prezentując zestaw utworów, w których jazzowe sample mieszały się z ciężkimi rytmami i prawie ambientowymi przestrzeniami, tworząc niezwykle klimatyczny album, który wywarł olbrzymi wpływ na całą rzeszę muzyków tworzących nowe brzmienia u progu XXI wieku.

Rok 2000 to w karierze Amona Tobina prawdziwy przełom: płyta Supermodified, dzięki której udało mu się dotrzeć do szerszej publiczności i odnieść pierwszy komercyjny sukces. To właśnie ten album stał dla niego przepustką do kariery i zaowocował kontraktami na stworzenie muzyki do gier i filmów. To właśnie jego muzyka towarzyszy graczom w trzeciej odsłonie legendarnej serii składanek Splinter Cell oraz współtworzy klimat niezwykle dziwnego filmu Taxidermia, opowiadającego między innymi o zawodach w jedzeniu. W roku 2007 Tobin decyduje się na radykalną zmianę stylistyki i publikując swój siódmy album – Foley Room – rezygnuje z sampli na rzecz wykorzystania zdobyczy field recordingu, a  wśród zaproszonych gości znajduje miejsce dla kultowego Kronos Quartet.

Jak będzie wyglądała jego najnowsza płyta, będziemy mieli okazję przekonać się już w maju, wtedy to bowiem ukaże się ISAM – ósmy, i jak zapowiada artysta, ostatni album w jego karierze. A już trzy miesiące później, w ramach szóstej edycji Festiwalu Tauron Nowa Muzyka, brazylijski mistrz połamanych rytmów i niebanalnego myślenia o muzyce pojawi się na terenach Nowego Muzeum Śląskiego, by zaprezentować przed Wami przekrojowy set i raz jeszcze potwierdzić, że trudno byłoby znaleźć wśród współczesnych muzyków twórcę, który dorównywałby mu kreatywnością. Mamy nadzieję, że ten pożegnalny koncert mistrza nowych brzmień będzie jednym z najciekawszych wydarzeń naszego festiwalu i dostarczy Wam olbrzymich, niezapomnianych emocji.

Jednocześni z przykrością informujemy, że na Festiwalu nie pojawi się – z przyczyn niezależnych od organizatorów –  Falty DL. Artysta napisał na swoim Twitterze: ‎”I’m sorry Tauron festival, due to scheduling conflicts and my own mistake, I will not be in Poland aug 26th. Hopefully soon though.”