12 lutego może się okazać istotną datą dla wszystkich miłośników szeroko pojętej muzyki trip-hop i dark-ambient. W tym dniu światło dzienne ujrzał debiutancki, podwójny album polskiego projektu Black Glass, stworzonego 11 lat temu przez Mirrormana, niezależnego muzyka i fotografa. Skład zespołu uzupełniają Idden oraz Lolitha – wokalistki oraz autorki tekstów. Po 4 latach nagrań materiał w końcu wylądował na sklepowych półkach.
„Holy Rain” to prawdziwy fenomen muzyczny. Od wielu lat nie ukazała się na polskim rynku tak szczegółowo dopracowana pod każdym względem produkcja. Można to zauważyć już przy pierwszej, powierzchownej styczności z całym projektem. Strona internetowa zespołu, zapowiadające płytę klipy i trailery, oraz stworzone z ogromną starannością, wiążące się z nią wizualizacje, dają wybuchową mieszankę. Jest ona w stanie wciągnąć słuchacza jak nic innego wcześniej i zawładnąć jego umysłem na dłuższy czas.
Muzyka Black Glass redefiniuje trip-hop. Charakteryzuje się jakością i bogactwem brzmień, jakich nie usłyszymy na wielu płytach. Ten album to wysoko ustawiona poprzeczka nie tylko dla Polskich producentów, ale również całego świata. Tym samym nie powinien nikogo zdziwić fakt, że projekt cieszy się ogromną popularnością i ma wierną rzeszę odbiorców, również poza granicami naszego kraju. Brzmienie Black Glass to wypadkowa wielu czynników, począwszy od analogowych, starych instrumentów klawiszowych, na sposobie nagrywania i masteringu kończąc.
Pytany o instrumentarium Mirrorman odpowiedział:
„W przypadku albumów Black Glass łatwiej zapewne będzie wymienić syntezatory, na których nie grałem niż te, których użyłem do nagrania tej muzyki. Partie instrumentalne Black Glass to w zasadzie historia instrumentów klawiszowych – od Fender Rhodes, syntezatorów modularnych czy też Minimooga po najnowsze osiagnięcia w tej dziedzinie“
Mirrorman świadomie żongluje ‚niedozwolonymi‘ technikami, uciekając się często do rozwiązań ekstremalnych, np. nagrywanie przez częściowo uszkodzone mikrofony, okablowanie czy też stare, szumiące miksery reporterskie. Jak artysta przyznał w jednym z ostatnich wywiadów:
„Stosowałem rozmaite, czasem niespotykane patenty podczas nagrywania albumów Black Glass jednakże nigdy nie była to chęć epatowania awangardą, po prostu dążyłem do tego by każdy materiał przekazywał w 100% to co chciałem powiedzieć dźwiękami“.
W tyglu debiutanckiego albumu stopiły się dziesiątki inspiracji, które finalnie przeobraziły się w materiał trudny do sklasyfikowania. Na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim swobodna struktura utworów. Album składa się z 36 nieszablonowych opowieści muzycznych, w których nadrzędną rolę gra przede wszystkim konstrukcja właściwego klimatu, któremu podporządkowane zostało całe instrumentarium, z wokalem włącznie.
Płyta którą zespół oficjalnie debiutuje jest zarazem ostatnim wydawnictwem w historii Black Glass. Jak dotąd powstały 4 albumy -„Inside“, „Sapphiro Crimes“, „Mirranda“ i „Morphine“. Jak powiedział Mirrorman: „Historia, którą ten projekt miał przekazać została właśnie finalnie zamknięta. To nie przypadek, że jej upublicznianie zaczynamy od ostatniej części. Pewne historie łatwiej jest opowiadać od końca.“
„Holy Rain“ to podwójne wydawnictwo, na którym poza oryginalnym składem Black Glass, można usłyszeć wielu gości z całego świata. Zaproszenie Mirrormana przyjęli: Glaca (lider Sweet Noise, My Riot), amerykańska wokalistka trip-hopowa She.xist, multiinstrumentalistka i wokalistka India Czajkowska, niemiecka wokalistka Andrea Schroeder, legenda polskiego hip-hopu DJ Kostek, amerykański gitarzysta Tim Kruskamp oraz M ya, wokalistka polskiej formacji alternatywnej Zerova.
Niespotykane brzmienie płyty zespół zawdzięcza dwóm osobom: Piotrowi Iwankowi ze studia Totalsound, który jest realizatorem nagrań oraz Mikołajowi Bugajakowi ze studia Audio-Games, odpowiedzialnemu za mastering materiału, legendzie polskiego hip-hopu – członkowi m.in. nieistniejącej już formacji Grammatik.
„Holy Rain“ kreuje nową definicję i wprowadza polski trip-hop na nowy poziom – to 36 hipnotycznych utworów, ponad 120 minut klimatycznych kompozycji i wokali tworzących spójną całość. Pełnowymiarowe utwory, przerywane krótkimi interludiami, są prawdziwą wizytówką stylu zespołu, który konsekwentnie podąża swoją drogą nie oglądając się na trendy i realia rynkowe.
Płyta Black Glass to swoista odpowiedź na zarzuty wszystkich, którzy powątpiewali iż w Polsce można skomponować, nagrać i wydać materiał nie odbiegający poziomem od światowych standardów.
Zainteresowanych albumem oraz światem stworzonym przez Black Glass, zapraszamy od dziś na oficjalną stronę zespołu http://www.blackglass.pl , gdzie mogą przesłuchać fragmenty płyty „Holy Rain”.