Didżeje, którzy korzystają z nielegalnych kopii płyt audio lub plików mp3 i z takich nośników grają klubowe imprezy, przestaną spać spokojnie. Policja szykuje naloty na imprezy i przeszukiwanie ekwipunku didżejów, którzy grają muzykę nielegalnie – informuje portal Wyborcza.biz

W listopadzie i październiku zdarzyło się już kilka akcji policji, podczas których zatrzymani zostali didżeje z Białegostoku i Warszawy. W karnawale kontroli ma być jeszcze więcej.

Według portalu Wyborcza.biz, najwięcej kontroli mogą spodziewać się wielkopolskie kluby – bo tam jest ich najwięcej. Didżej może grać muzykę z oryginalnych nośników, a w przypadku grania z mp3 – musi posiadać licencję didżejską (koszt ok. 2 tys zł).

Więcej na stronach Wyborcza.biz.