Niepewne są losy materiału, jaki brytyjska formacja Radiohead zebrała podczas ostatnich sesji nagraniowych. Muzycy nie wykluczają, że wszystkie dotychczasowe kompozycje mogą trafić do kosza, pomimo wcześniejszych informacji na temat finalizacji prac nad nowym albumem. Phil Selway, perkusista zespołu, w wywiadzie dla „The Quietus” wyznaje:
Dopóki nie zakończymy sesji nagraniowych, nie potrafimy nic na ten temat powiedzieć. Po prostu nie wiemy, jak ten krążek będzie brzmieć (…) Bywa tak, że zbliżamy się do pewnego punktu i nagle się zatrzymujemy, by zrewidować dotychczas skompletowany materiał. Czasami wydaje nam się, że jesteśmy już bardzo blisko, ale wszystko może się zmienić w mgnieniu oka.
Pewny jest natomiast fakt, iż panowie stworzyli ścieżkę dźwiękową do nowego filmu Johna Currana zatytułowanego „Stone”. W rolach głównych zobaczymy Roberta de Niro, Millę Jovovich oraz Edwarda Nortona, za sprawą którego w znacznej mierze doszło do współpracy z Radiohead.
Ja i reżyser John Curran spotkaliśmy się z Jonnym Greenwoodem w Londynie, i opowiedzieliśmy mu scenariusz. Zapytałem go, jaką muzykę by do tego dał. Wtedy razem z Thomem zaczęli nam przesyłać mnóstwo ambientowych kawałów – mnóstwo niesamowitych eksperymentalnych numerów – opowiada Norton.
Światowa premiera „Stone” została przewidziana na 8 października.