Podziemie. Scena niezależna. Amatorzy? Nie! Nierzadko to zdolni, może nawet wybitni wykonawcy, którym się jeszcze nie udało wybić. Dla wielu poniższe nazwy, które zaraz zobaczą nie wiele znaczą (prócz kilku przypadków). Wierzę jednak głęboko w to, że już wkrótce będzie o nich głośno i że sporo zamieszają na polskiej scenie muzycznej.
A jak Altertaste
Młoda warszawska kapela uprawiająca muzykę pomiędzy trip-hopem a psychodelicznym rockiem. Sound zespołu w dużej mierze tworzą skrzypce. Zespół do tej pory nie dorobił się strony internetowej ani myspace, więc póki co pozostaje cierpliwie czekać i szukać informacji na temat Altertaste. Zespół wśród swoich największych inspiracji wymienia Portishead i wszelkie dokonania Mike’a Pattona. Za mikrofonem stoi Karolina Mazurska, która wcześniej pracowała już z kilkoma tripowymi artystami. Mam tu na myśli m.in. Maca Zackke. Aby choć w części móc wam przybliżyć magię, którą tworzy Altertaste polecam odwiedzenie myspace ich wokalistki: www.myspace.com/karablack
B jak Beat Banquet
To czwórka zaprzyjaźnionych DJ-ów znanych też jako Club Collab. Jeśli ktoś szuka dobrej muzyki na imprezę, to z pełną odpowiedzialnością mogę polecić twórczość tych panów. Jedynak, Richelieu, Dizky i NBRDZ są w stanie swoją mieszanką dance’u i funku rozkręcić każdą zabawę. Dźwięki jakich dobywają w swojej muzyce ci warszawscy DJ-e rozbujają nawet najbardziej opornych i niechętnych do tańca ludzi. www.myspace.com/thebeatbanquet
C jak Crystal Palce
Victor Kabanow, basista warszawskiego nu-metalowego zespołu Sother po rozpadzie macierzystej kapeli postanowił zająć się muzyką elektroniczną. I wychodzi mu to nad wyraz dobrze. To co stworzył to muzyka z potężną dawką energii. Połamane beaty. Mnóstwo przesterów. Takiej muzyki nie powstydziliby się Aphex Twin czy The Prodigy. Tą fuzję drum & bass, house’u i trance’u można sprawdzić pod adresem: www.myspace.com/crystalpalce
D jak Deep Honey
Projekt muzyczny, w którego skład wchodzą Anita Klaim (wokal) oraz Adam Nowak (muzyka). Ich dźwięki to mieszanka różnych inspiracji (od Goldfrapp po Daft Punk) oraz stylów muzycznych (electro-popu, trip hopu, alternatywy). Myślę, że nie daleko im do solowych nagrań Roisin Murphy czy tego co wokalistka robiła z Moloko. Starają się stworzyć coś, czego jeszcze w Polsce nie było. Liczą na to, że ich muzyka nie uleci szybko z pamięci. Niestety zespół zawiesił działalność na czas nieokreślony. Nie wykluczają jednak reaktywacji. www.myspace.com/deephoneymusic
E jak eSADe Revolt Productions
Czy to rap? Czy to trip hop? Czy to nowoczesny jazz podszyty elektroniką? Takie pytania pewnie stawiał sobie nie jeden słuchając Kanału Audytywnego. W przypadku eSADe zadanie tych samych pytań jest w pełni naturalne. Usłyszymy jazzującą trąbkę oraz pianino napędzane prostym hip hopowym beatem i przyprawione paroma skreczami. Kompozycje są w pełni instrumentalne z wyjątkiem jednego kawałka, w którym udziela się raper o nicku Maka. Rzecz warta posłuchania. www.myspace.com/sad9024
F jak Funkstanza
“Tworzę moją własną rzeczywistość” głoszą słowa, które witają słuchacza na myspace Funkstanzy. Wbrew temu co sugerowałaby nazwa, ten jednoosobowy projekt nie ma nic wspólnego z muzyką funk. To trip-hop i downtempo, słuchając którego mimo woli zamyka się oczy i pozwala się prowadzić wyobraźni przez kolejne krajobrazy, scenerie. Tworzący to człowiek jest DJ’em choć sam woli określenie obserwator i artysta. Napewno nie jest producentem, przecież nigdy nie chciał pracować w fabryce. Twierdzi, że wszystko to, co widzi, tłumaczy na dźwięki i właśnie to tworzy jego sztukę. www.myspace.com/funkstanza
G jak Grosiak Natalia
Wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów. W 2002 roku we współpracy z kompozytorem i gitarzystą Dawidem Korbaczyńskim założyła grupę muzyczną Mikromusic, z którą wystąpiła m.in. na gdyńskim Open’erze. Od 2005 roku występuje jako wokalistka grupy Digit All Love, którą założyła z kompozytorem Maciejem Zakrzewskiem. Grosiak współpracowała również z takimi wykonawcami jak Kanał Audytywny, Husky czy Spaso, występuje również w spektaklu pt. „Scat – od pucybuta do milionera” w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu, do którego muzykę skomponował Leszek Możdżer. www.myspace.com/grosiakmusic
H jak Halucyna
Istnieją od 1998 roku i są z Warszawy. Ich muzyka dryfuje na pograniczu trip-hopu i ambitnego popu. Znajdzie się też trochę elementów rocka ze względu na przesterowane gitary. Teksty kwartetu wyśpiewywane przez wokalistkę są w pełni po polsku. Grupa nie dorobiła się adresu na myspace, jednak da się ich posłuchać w sieci: www.legalez.nuta.pl/z.html?ID=621
I jak Intelligent Monkey
Esperyment łączy się z muzyką komediową. Ta mieszanka wkracza w świat trip-hopu, a następnie cytuje teksty z polskich filmów. Dziwne? Dziwne, ale ciekawe. Miło się tego słucha i wychwytuje kolejne zapożyczenia z polskich komedii. Elementy pozornie nie łączą się ze sobą, ale efekt końcowy jest prawdziwie przyjemny dla ucha. www.myspace.com/intelligentmonkey
J jak Jan Eryk
Wykonawca na swoim profilu myspace prezentuje dwa utwory. Każdy w zupełnie innym stylu muzycznym. Pierwszy- “Keep your dreams” z śpiewającą Asią Soburą to ambitny dance. Rejony bliskie Moloko. Drugi to elektroniczny, wyciszający, chilloutowy “The rocket 2”. Podejrzewam, że Pan Jan miał przyjemność zaznajomić się z płytami Air. www.myspace.com/janobrebowski
K jak Kostas New Progrram
Ten interesujący projekt łączy muzyków rockowych i awangardowych z różnych środowisk. W ich muzyce znajdziemy elementy elektroniki, jazzu, rocka i metalu. Gdyby Mike Patton usłyszał ten zespół, prawdopodobnie chciałby nawiązać z nimi współpracę. Nie na darmo wśród swoich inspiracji wymieniają Fantomas. Nowatorstwo i oryginalność. Na polskiej scenie muzycznej absolutna nowinka, którą warto sprawdzić. www.myspace.com/kostasnewprogrramband
L jak Liquid Panic
Poprostu wybitny polski trip-hop. Ja zakochałem się w tych dźwiękach od pierwszych sekund. Duet tworzy niesamowity klimat swoją muzyką. Każdy fan Lamb i Portishead odda duszę temu łodzkiemu zespołowi gdy tylko odwiedzi ich stronę myspace i kliknie myszką na znaczek play. Ich muzyka zrobi resztę. www.myspace.com/liquidpanic
M jak Małe Instrumenty
Małe Instrumenty to grupa artystyczna, istniejąca od 2006 roku, koncentrująca się na poszukiwaniach dźwiękowych w sferze małych instrumentów. Instrumentarium określające zakres tych brzmieniowych eksperymentów to wciąż poszerzająca się grupa profesjonalnych instrumentów niewielkich rozmiarów, dźwiękowych zabawek, kuriozalnych wynalazków muzycznych i całej masy drobiazgowych przedmiotów wydających dźwięki. W ten sposób konstruowana muzyka eksponuje niepowtarzalny charakter barw, czasem piękny i kunsztowny, czasem zaskakujący i odkrywczy, a czasem ujawnia ułomności brzmienia i cieszy ograniczeniami. To oznacza, że zespół zawsze staje przed koniecznością poszukiwania nowych rozwiązań. Wyjątkowa odmiana jazzu. www.myspace.com/maleinstrumenty
N jak Numery
Numery to projekt multimedialny oparty na fragmentach prozy znanej polskiej pisarki Olgi Tokarczuk („Prawiek i inne czasy”, „Dom dzienny, dom nocny”, „Gra na wielu bębenkach”, „Ostatnie historie”,”Szafa”). Twórcy dokonują montażu motywów obecnych w jej twórczości z własnymi tekstami, muzyką oraz obrazami. Zespół przywiązuje bardzo dużą uwagę do strony wizualnej swoich występów. W skład kapeli, oprócz muzyków, wchodzą też ludzie odpowiedzialni za kostiumy, scenografię, plakaty i projekcje multimedialne. www.myspace.com/numery
O jak Oszibarack
Oszibarack (oznaczający po węgiersku brzoskwinię) wydał już dwie płyty i cieszy się licznymi sukcesami. Koncert na żywo w studiu im. Agnieszki Osieckiej, występ na Off Festivalu w Mysłowicach, Open’erze w Gdyni, festiwalu Era Nowe Horyzonty w Cieszynie i wiele koncertów za granicą. Zespół nie unika eksperymentów i twórczych kolaboracji. Przełamywanie schematów uważają za jedyną regułę, której warto się trzymać. www.myspace.com/oszibarack
P jak Phones ek Mechanes
Wrocławska grupa odświeża najbardziej wywrotowe pomysły awangardy muzycznej lat 70. Phones ek Mechanes znaczy dźwięk z maszyny. Nazwa zespołu jest jak najbardziej adekwatna do tego, co robi grupa. Gdyż trójka kompozytorów wydobywa dźwięki z komputera. Jest to bardzo specyficzna muzyka instrumentalna, w pełni improwizowana. Panowie używają różnych efektów, które sprawiają, że tak zwykłe instrumenty jak pianino czy gitara brzmią jakby były nie z tej ziemi. Zupełnie nowe spojrzenie na muzykę. Totalna awangarda. www.myspace.com/phonosekmechanes
Q jak Quantifier
Jest to instrumentalny trip-hop z elementami jazzu, które bujają słuchaczem. Występująca w nagraniach trąbka wprowadza niesamowity klimat. Natychmiastowo przed oczami staje widok zadymionego papierosami lokalu. Jednak grupa nie ogranicza się tylko do takiego chilloutowego nastroju. W połowie “Now’s the time” pędząca perkusja dodaje twórczości Quentifier mnóstwo energii. Dokonania zespołu ukazały się na trzech składankach: „Lost Lands”, „Leaves” and „Dusted Beats (Volume 2)”. www.myspace.com/quantifier
R jak Reaktor Maj
Trio tworzy naprawdę ciekawą muzykę. W skład instrumentarium wchodzi gitara, bas, perkusja i trąbka. Panowie na wymienionych instrumentach tworzą dźwięki, które nie tak łatwo jednoznacznie określić. Na pewno jest tu sporo jazzu, ale jest też elektronika, trochę rockowych, przesterowanych gitar. Jest to muzyka wymagająca. Kolaże muzyczne tego tria nie są łatwo przyswajalne, jednak warto im poświęcić uwagę. Najciekawszy kawałek to “Lot próbny nr 632”, zarówno ze względu na tło muzyczne jak i pojawiajacy się w kompozycji żeński wokal. www.myspace.com/reaktormaj
S jak Spoonboys
Zespół rozpoczął działalność w 2005 roku w Skierniewicach. Wcześniej panowie grywali w innych składach, zdobywając doświadczenie. Grali i punk i jazz i house. Słowem uprawiali różne gatunki muzyczne. Teraz tworzą coś pomiędzy trip-hopem, downtempo a dubem. Grupa jest kwartetem. Tworzą ją Hau (laptop), Luke. M (dj), QB (gitara) i Miłosz (bas). Ich występy na żywo są pełne porywających improwizacji. www.myspace.com/spoonboys
T jak Tripone
Długie, eksperymentalne, pobudzające wyobraźnie kompozycje. Tymi słowami najprościej określić muzykę jaką prezentuje Tripone. Jest to trip-hop, któremu, jeśli chcemy szukać porównania, chyba najbliżej do Buriala. Na wyróżnienie zasługuje kawałek “Nothing Matterd” z udziałem wokalistki znanej jako Nitella. Odnotować trzeba też piosenkę “Nazwij mnie terrorystą” w której udzielają sie raperzy z KMBandy. www.myspace.com/3pio
U jak ?
Młody, ambitny wykonawco. Może to miejsce dla Ciebie?
W jak Wrocław
Polski Bristol. To stąd pochodzą takie gwiazdy sceny trip-hopowej jak Digit All love, L.U.C, Pati Yang, Skalpel i Husky. Nie wiem co to miasto ma w sobie. Może dlatego, że nigdy tam nie byłem. Niemniej to prawdziwa wylęgarnia świetnych wykonawców “hip-hopu na kwasie”.
Y jak Yang Pati
Tej wrocławianki nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ten kto nie zna jej twórczości wyrządza sobie wielką krzywdę. Płyta “Jaszczurka”, “Silent Treatment” jak i najnowsze dzieło “Faith, Hope + Fury”, oraz dokonania FlyKKiller to podstawa dla każdego interesującego się muzyką trip-hopową jak i muzyką w ogóle. Twórczość Pati jest znana na całym świecie i to nie powinno nikogo dziwić. Posłuchajcie sami: www.myspace.com/patiyang
Z jak Zgas
Jedyny dwukrotny mistrz Polski w beatboxie. Współpracował z takimi gwiazdami jak Kanał Audytywny, Sofa, Jamal i wielu innych. Aktualnie występuje solo, z beatboxowa ekipą Fpat Wypat i z L.U.C’ iem ,promując płytę Planet Luc. Ma unikalny styl, naśladuje różnorodne dźwięki, instrumenty muzyczne, wokalne skrecze itd. Ponadto prowadzi warsztaty beatboxowe w różnych miejscach kraju. Na swoim profilu myspace prezentuje kawałki, które współtworzył z artystami pochodzącymi z różnych muzycznych światów. Od rapu poprzez funk aż do metalu. www.myspace.com/zgas
Robert Skowroński