Brytyjski duet Underworld zapowiedział nowy krążek. Co ciekawe, do współpracy nad materiałem panowie zaprosili legendarnego producenta – Briana Eno.
Underworld powoli zaczynają osiągać status tylko nieco mniejszej legendy sceny muzyki elektronicznej niż Eno. W electro-popie siedzą juz od lat 80-tych i nie ma chyba miłośnika ani muzyki, ani kina, który nie zna przynajmniej jednego utworu Underworld – przynajmniej „Born Slippy”.
Karl Hyde, połowa duetu, w wywiadzie dla BBC6 Music zapowiedział, że materiał ma mieć „staromodne brzmienie”.