Dla wielu termin „remix” oznacza wersję przeznaczoną dla dj-ów, na klubowe parkiety, słowem – taneczną, house’ową, z konkretnym beatem i konkretnym tempem. Jakkolwiek takie rozumowanie może być czasem uzasadnione, tak w przypadku „Inspiracion-Espiracion” zupełnie się nie sprawdza. Cały album jest zbiorem nie tylko remiksów, ale także utworów jakie powstały przez inspirację debiutanckim krążkiem Gotan Project. I tak, kompozycje grupy zostały przepuszczone przez pryzmat uczuć i odczuć artystów jak Chet Baker, Anti Pop Consortium (znajomy z Warpa) czy Peter Kruder. Co z tego wynikło? Płytka z charakterem. Oj… i to z jakim.
Mamy tu dużo jazzu, dużo dub’u i dużo trip-hopu. Jest różnie – bo różni są muzycy, którzy podjęli się zabawy z materiałem Gotan Project. Jednak po takich nazwiskach i pseudonimach, jak te wymienione wyżej, można oczekiwać tylko udanych produkcji. Co bardzo istotne – specyficzny klimat z „La Revancha del Tango” został zachowany, powiedziałabym nawet, że dodano mu nieco temperamentu, innego niż ten, którego smak czujemy w pierwotnych wersjach. Szczególnie do gustu przypadł mi kawałek Peace Orchestra, w którym mieszanka stylów Gotan Project i Petera Krudera dała zachwycający, intrygujący, porywający i po prostu udany efekt. Oderwać nie mogę się także od nieznanych wcześniej kompozycji samych zainteresowanych (to właśnie te „espiracje”) – zwłaszcza „Confinanzias”, choć nie mogę nie wspomnieć o premierowym „La Cruz Del Sur” zagranym i – w tym przypadku przede wszystkim – z a ś p i e w a n y m na żywo Jednak absolutnie urzekł mnie utwór Astora Piazolli „Cite Tango” – mimo, że utrzymany jest w umiarkowanym tempie, ma w sobie taką energię, głębię i ten zadziorny akordeonik, że aż ciężko w miejscu usiedzieć (choć właściwie nie wiadomo po co wstawać – skoro się nie ma pojęcia o argentyńskim tango w praktyce, hehe).
Philippe Cohen Solal uraczył nas doskonałą płytą, świeżą, ale tchnącą tym starym, pokochanym przy „La Revancha del Tango” duchem. „Inspiracion-Espiracion” gwarantuje moc wrażeń. Genialny album.
Kaśka Paluch